Od baby boomers po millenialsów – jak zarządzać różnorodnością?

24.02.20
clock 5 min.
Sabina Borejsza-Wysocka Sabina Borejsza-Wysocka

Często mówi się o pokoleniu baby boomers, X, Y, Z czy millenialsach. Jak się połapać w tej wyliczance? I co zrobić, żeby przedstawiciele wszystkich wymienionych grup współpracowali ze sobą? Może to być wyzwanie, którego realizacja wymaga przede wszystkim otwartości na różnorodność.

Pokolenie baby boomers

Są to osoby urodzone w latach 1946–1964, jest to pokolenie wyżu demograficznego. Często nazywa się ich dorobkiewiczami, dla których najważniejsze jest gromadzenie dóbr materialnych i tytułów. Zależy im na statusie i stabilizacji, w tym na bezpieczeństwie finansowym. Wynika to z ich poglądu na rzeczywistość. Osoby te wyrastały w patriarchalnej rzeczywistości, gdzie autorytet i przestrzeganie zasad było bardzo ważnymi wartościami. Co więcej, czasy komunizmu spowodowały zakorzenienie się roszczeniowości, podejrzliwości i ogólnej nieufności [1]

Pokolenie X

Urodzeni w 1965–1984 nieco się zbuntowali przeciwko patriarchalnemu modelowi życia. Nie lubią chaosu i niekompetencji. Swój sukces osiągają dzięki ciężkiej pracy. Często wolą pracować indywidualnie niż w grupie. Do życia osobistego podchodzą rozważnie i podporządkowują je pracy. Okazywanie emocji i umiejętność budowania miłej atmosfery w otoczeniu jest ich mocną stroną. Często swoje cele osiągają samodzielnie, metodą prób i błędów. Jednak jakiekolwiek potknięcie oceniają dość krytycznie i uznają za porażkę [2].

Pokolenie Y, czyli millenialsi

Osoby urodzone w latach 1982–2004 żyją w czasach rozkwitu. Wszystko, czego potrzebują do rozwoju, otrzymują od swoich rodziców. Co więcej, obserwują od dziecka rozkwit technologii i przejście od braku, bądź nielicznych, telefonów stacjonarnych do smartfonów. Poprzednie pokolenia musiały wywalczyć swój status. To z kolei jest przekonane o swojej wyjątkowości, gdyż w takiej atmosferze były wychowywane. Rodzice zadbali o ich kompetencje, rozrywkę i dobrobyt. Przez to ciężko tej grupie zrezygnować ze wsparcia mamy i taty, szczególnie, że uznają je za naturalne. Nie można im jednak odmówić zaciętości w walce o swoje racje, umiejętności technologicznych oraz multitaskingu (koncentrowania na wielu zadaniach w tym samym czasie) [3].

Pokolenie Z

Pokolenie Z za parę lat będzie nowinką na rynku pracy. Są to osoby urodzone w latach 2005–2016 (oczywiście granice te są jedynie poglądowe). Dla tego pokolenia prawdziwe życie i wirtualny świat przenikają się. Internet to miejsce spotkań z przyjaciółmi, randkowania, ale i nauki. Posiadanie informacji o wszystkim, co sobie wymarzysz, zachęca do samouctwa. Dla tego pokolenia wolność jest wartością oczywistą. Dzięki swojej kreatywności i odwadze do realizowania własnej wizji chcą zawojować świat. Sukcesy start-upów są dla nich dowodem, że praca od 8 do 16 to archaizm, a w życiu chodzi o to, żeby było ciekawie i digitalowo [4].

Jak połączyć ambicje i potrzeby wszystkich wymienionych pokoleń?

Powyższe opisy to jedynie uogólnienia. Należy o tym pamiętać, żeby nie szufladkować ludzi zbyt pochopnie. Jednak poznanie specyfiki poszczególnych grup może ułatwić nam zarządzanie różnorodnością w firmie. Prawdą jest, że firmy będące zamknięte na potrzeby młodszych pokoleń, nie będą wkrótce w stanie uzupełniać swoich potrzeb kadrowych. Dlatego praca nad własnym nastawieniem względem potrzeb pracowników opłaca się. Od czego więc zacząć?

  • Zacznijmy od poznania potrzeb swojej grupy docelowej. Jeśli rekrutujesz, zastanów się, do jakiego pokolenia chcesz przemówić. Jeśli zarządzasz zespołem, pomyśl o tym, jakie potrzeby mogą mieć poszczególni członkowie zespołu i dostosuj język i działania motywacyjne do ich preferencji.
  • Stawiaj na różnorodność. Posiadanie dostępu do różnych perspektyw jest kluczem do sukcesu. Wymaga to jednak otwartości i tolerancji. Istnieją przedsiębiorstwa, które podejmują działania w celu walki z uprzedzeniami, chcąc pokazać światu, że każdy ekspert, niezależnie od wyznania, orientacji seksualnej czy wieku – jest u nich mile widziany. Google w 2013 r. uruchomił program warsztatów i kursów zwalczających uprzedzenia. W IBM pracownicy organizują dni międzykulturowe, podczas których pracownicy prezentują swoje kraje, regiony, ale i uczą się kultury biznesu różnych narodowości [4].
  • Daj wybór. Narzucanie granic utrudnia współpracę z różnymi grupami. Jeśli damy pracownikom rozsądny wybór, jest większa szansa, że trafimy w potrzeby wszystkich. Jeśli chcesz wdrożyć w firmie benefity, daj zatrudnionym szansę zdecydować, czego potrzebują. Jeśli chcesz efektywnie pracować z zespołem, wspólnie ustalcie zasady współpracy, tak żeby odpowiadały wszystkim członkom zespołu.
  • Wykorzystuj mocne strony swoich pracowników. Zespół osiągnie dobry wynik, jeśli wykorzystamy atuty wszystkich członków zespołu. Dlatego warto wspólnie rozdzielać zadania i to w taki sposób, żeby wykorzystać umiejętności poszczególnych pokoleń. Baby boomers jasno informuj o wszystkich zmianach zachodzących w firmie (potrzeba stabilizacji) i wspieraj w budowaniu autorytetu poprzez np. przydzielanie zadań mentorskich albo umożliwianie dzielenia się wiedzą z innymi pracownikami podczas szkoleń. Pokoleniu X dawaj zadanie indywidualne, podczas których będą mogli rozwijać swoją eksperckość. Pokolenie Y chętnie będzie realizowało zadania, które dadzą im pole manewru, a dojście do odpowiedzi będzie wymagało stosowania kreatywnych rozwiązań.
  • Nie przerażaj się. Mimo że motywacje do działania poszczególnych pokoleń są różne, rozwiązania czasem mogą być podobne. Dobrym przykładem jest umożliwianie pracownikom uczestnictwa w szkoleniach czy konferencjach. Przedstawiciele różnych pokoleń będą zadowoleni z takiej szansy, mimo że w przypadku odmiennych grup może to być odpowiedź na inną potrzebę.

Przypisy: