Zmiana zawodowa w czasach VUCA

30.06.21
clock 6 min.
Patrycja Polaczuk-Rutkowska Patrycja Polaczuk-Rutkowska

Żyjemy w świecie VUCA, którym rządzi zmiana oraz nieprzewidywalne zjawiska, czego przykładem jest chociażby pandemia. Kto z nas spodziewał się, że doświadczy narzuconego dystansu społecznego, odgórnego zakazu spotkań czy niemal powszechnej biurowej pracy zdalnej? Cyfryzacja i automatyzacja wielu procesów narzucają nam konieczność zdobywania nowych kompetencji, poszerzania wiedzy, przekwalifikowania, a czasem nawet zmiany branży.

Gdybym została poproszona o zobrazowanie rynku pracy w czasach pandemii, pierwsze co prawdopodobnie przyszłoby mi na myśl, to zdjęcie pilota linii pasażerskich, opublikowane na jednym z portali społecznościowych, który z powodu kryzysu branży lotniczej został pracownikiem fizycznym i rozpoczął pracę w branży budowlanej. Nie wiem, czy jego zmiana zawodowa była stała. Jedno jest pewne – taka sytuacja mogłaby dotknąć każdego z nas.

Obecnie długość „życia” wielu zawodów jest mocno ograniczona i choć samo stanowisko wciąż może funkcjonować, to jednak zakres obowiązków i kwalifikacje potrzebne do jego pełnienia, za sprawą rozwijającej się technologii, mogą ulec daleko idącym modyfikacjom. Jeśli nie zdecydujemy się dokształcać, nie wykażemy się elastycznością i otwartością, możemy doświadczyć bolesnego wykluczenia z rynku pracy.

Uczę się, bo muszę, czy dlatego, że chcę?

Według badania PwC „Upskilling Hopes & Fears 2021 – Przyszłość rynku pracy. Polska perspektywa” 86% pracowników w Polsce jest gotowych na zdobywanie nowych kompetencji, a nawet przekwalifikowanie. Jest to z jednej strony dobra informacja, z drugiej jednak pozyskanie nowych kwalifikacji, a tym bardziej całkowita zmiana branży, to trudny i wymagający proces. Zwłaszcza, kiedy planujemy rodzinę lub z różnych względów potrzebujemy stabilnego zatrudnienia i pewnych zarobków.
Zgodnie z wynikami wyżej cytowanego raportu 57% aktywnych zawodowo Polaków uważa, że technologie stwarzają pracownikom więcej możliwości niż zagrożeń.

Ponadto 85% badanych przyznało, że zdobywa nowe umiejętności, aby dostosować się do coraz bardziej cyfrowego środowiska pracy. W ciągu ostatniego roku najwięcej pracowników nauczyło się nowych rzeczy poprzez wykonywanie swoich obowiązków w pracy (48%), a 45% brało udział w darmowych kursach online. Jedynie 28% respondentów opłaciło samodzielnie swoje szkolenia.

Co przeszkadza w zmianie?

Jak widać, gotowość do zmiany w naszym kraju jest bardzo wysoka. Jak pokazują powyższe statystki, pracownicy chętnie zdobywają nowe umiejętności, zwłaszcza te twarde, czyli związane z IT.

Jest też druga strona medalu. Niestety raport Federacji Konsumentów informuje, że aż 4,51 mln Polaków (15%) nigdy nie korzystało z internetu (wg danych GUS za 2019 r.). Jest to jeden z najwyższych wyników w Unii Europejskiej. Kto jest w czołówce osób niekorzystających z sieci? Spośród grupy, która nigdy z internetu nie korzystała, aż 80% to osoby w wieku od 55 do 74 lat.

Duża grupa osób – wciąż, przynajmniej teoretycznie – aktywnych zawodowo, uznaje internet za coś zbędnego i niepotrzebnego.

Jak to jest z tą zmianą zawodową? Czy na pewno jesteśmy tak chętni i otwarci, by stawić jej czoło?

Dlaczego pomimo posiadanej wiedzy i doświadczenia, wbrew temu, co pokazują badania, podchodzimy do tego procesu bardzo ostrożnie, jeśli by nie napisać – opornie?

  • mierzymy się z obawami, czy w nowym zawodzie znajdziemy zatrudnienie,
  • obawiamy się konkurencji (często młodszej), która ma już solidne doświadczenie,
  • obawiamy się, że nowy start znacznie obniży nasz dotychczasowy standard życia, zwłaszcza kiedy mamy już pewne zobowiązania,
  • zasiedzieliśmy się w swojej pracy – powtarzamy, że nie jest może zbyt „rozwojowo”, ale przynajmniej stabilnie,
  • obawiamy się opinii innych,
  • nigdy nie ma na zmianę dobrego momentu – przynajmniej tak twierdzimy.

Przekwalifikowanie, zmiana branży czy zmiana zawodu?

Czy przekwalifikowanie jest tym samym co zmiana branży albo zawodu? Nie – to trzy różne sytuacje. W przypadku tej pierwszej, chodzi o poszerzenie swoich kompetencji, zdobycie nowych umiejętności, ale w zakresie tej samej grupy zawodowej. Julita była asystentką prezesa dużej firmy przez 5 lat, ale w czasie pandemii postanowiła nauczyć się kilku nowych programów komputerowych, przeszła kurs projektowania stron internetowych i rozpoczęła pracę jako wirtualna asystentka.

Z kolei Kasia, specjalistka ds. PR, pracowała dla branży medycznej, ale postanowiła rozpocząć karierę w branży finansowej, pozostając na stanowisku związanym z public relations. Kasia zmieniła nie zawód, a branżę.

Wydaje się, że najtrudniej jest zmienić właśnie zawód. Tomek pracował przez 10 lat w korporacji jako audytor, ale zdał sobie sprawę, że nie jest szczęśliwy, a jego stanowisko nie pokrywa się z jego życiowymi wartościami i priorytetami. Miał dość. Kupił niewielki dom pod Zakopanem i jest obecnie instruktorem wspinaczki wysokogórskiej.

Zmiana pracy po 30. i 40. roku życia

Bariera wieku – zwłaszcza dla kobiet – jest chyba najtrudniejsza do pokonania w procesie zmiany zawodowej, zwłaszcza w przypadku podjęcia decyzji o rozpoczęciu zupełnie nowej kariery. Branża IT i cyfryzacja stają się nową, ciekawą opcją na rozwój i zbudowanie kariery w zupełnie nowym obszarze. Zwłaszcza dla osób, które chcą znów być aktywne zawodowo po dłuższej przerwie, np. związanej z opieką nad dzieckiem czy rodzicami lub chcą pracować zdalnie w sektorze dającym większe możliwości rozwoju i finansowej satysfakcji niż ich dotychczasowe zajęcie.

Firmy IT same wychodzą takim osobom naprzeciw i często we współpracy z sektorem pozarządowym organizują szkolenia i programy pomagające we wkroczeniu do świata IT (często takie programy są kierowane do kobiet).

Kiedy mamy około trzydziestu lat i rozważamy zmianę zawodową, ale powstrzymuje nas np. myśl o wieku, pomyślmy, że tak naprawdę jesteśmy dopiero w połowie zawodowej ścieżki.

Jeśli chcemy rozpocząć coś nowego, to dlaczego nie? Nie rzucajmy się na głęboką wodę. Każda taka decyzja jest poważna i pociąga za sobą różne konsekwencje, ale jeżeli nasza decyzja podparta jest logicznymi argumentami, mamy nowy pomysł na siebie i wiemy, że ma on realne szanse na powodzenie, wiek tak naprawdę nie jest przeszkodą.

Zmiany demograficzne pokazują, że będziemy żyć coraz dłużej i będziemy coraz częściej pracować również po przekroczeniu wieku emerytalnego – po to, aby zapewnić sobie stabilniejszą pod względem finansowym jesień życia. Wydłużony okres aktywności na rynku pracy będzie z kolei niejako wymuszał częstsze zmiany zawodowe. Będziemy wykonywać kilka różnych profesji na przestrzeni całej kariery, co będzie się oczywiście wiązało z ciągłym dokształcaniem.

Od tego nie ma odwrotu – czy tego chcemy czy nie, zmiana jest wpisana w „nową rzeczywistość”.