Pracownicy fizyczni poszukiwani w całej Polsce – gdzie ofert jest najwięcej?

12.10.21
clock 5 min.

Zapotrzebowanie rynku na pracowników fizycznych od kilku lat jest w Polsce bardzo duże. W tym roku bije jednak absolutne rekordy. Ogłoszeń adresowanych do kierowców ciężarówek i pracowników produkcyjnych jest obecnie w niektórych regionach o ponad 70% więcej, niż w ubiegłym roku. W obliczu braków kadrowych pracodawcy oferują coraz więcej, ale czy Polacy zdają sobie z tego sprawę?

Statystyki ogłoszeń kierowanych do pracowników fizycznych i produkcyjnych rosną niemal we wszystkich regionach Polski. Rekordzistą w tej kategorii jest w tym roku województwo podkarpackie, gdzie (w porównaniu rok do roku) odnotowano blisko 74-procentowy wzrost ogłoszeń adresowanych do kierowców samochodów ciężarowych i o 76% więcej ofert kierowanych do pracowników produkcyjnych.

Bardzo duże zapotrzebowanie na pracowników z najbardziej deficytowych obecnie branż – tj.: transport i spedycja, produkcja oraz handel, jest też widoczny m.in. na Podlasiu, w Wielkopolsce czy w województwie świętokrzyskim. Dane zebrane przez OLX potwierdzają też statystyki Barometru Zawodów, wg których deficyt pracowników fizycznych obejmuje znaczną część obszaru Polski, a w przypadku kierowców ciężarówek – całą powierzchnię kraju.

Czym spowodowany jest rekordowy wzrost ofert?

Okazuje się, że jedną z przyczyn może być… pandemia, a wraz z nią – rozwój rynku e-commerce. Zmiana modelu zakupowego, którą obecnie obserwujemy, niesie ze sobą potrzebę zatrudnienia większej liczby magazynierów, kurierów czy kasjerów w wielu regionach Polski. Konsekwencją zapotrzebowania na fachowców wykonujących pracę fizyczną jest natomiast wzrost ofert pracy do nich kierowanych.
Liczba ogłoszeń rośnie w rekordowym tempie, a czy Polacy zdają sobie sprawę z zapotrzebowania na pracowników fizycznych i czy chcieliby podjąć pracę w którymś z deficytowych zawodów?

Zapotrzebowanie vs. chęć podjęcia pracy

Agencja Badawcza SW Research na zlecenie OLX Praca w sierpniu tego roku zapytała mieszkańców wszystkich 16 województw o ich opinię na temat najbardziej pożądanych obecnie zawodów. Wyniki badania pokazały, że większość Polaków jest świadoma zapotrzebowania na osoby wykonujące pracę fizyczną, ale tylko część ankietowanych chciałaby podjąć takie zajęcie.

Z czego wynika niechęć? Polacy dostrzegają zmiany, jakie zaszły w poszczególnych zawodach na przestrzeni ostatnich 10 lat. Największy postęp dostrzegamy w realiach pracy spedytora – zmiany w tym obszarze zaszły według niemal 92% badanych z województwa łódzkiego i niemal 96% z województw lubuskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Zawody fizyczne wciąż są jednak postrzegane jako wymagające, mało prestiżowe, często też niedoceniane.

Ponad 30% osób zapytanych o to w ogólnopolskim badaniu wskazało, że nie chciałoby podjąć żadnej pracy fizycznej. Najbardziej niechętni okazali się mieszkańcy z województwa łódzkiego (ponad 39%) oraz Pomorza (37% wskazań). Najmniej atrakcyjnym zawodem wg ankietowanych jest natomiast praca kasjera. Tylko 10% Polaków chciałoby spróbować swoich sił w tym zawodzie. Najmniej, bo tylko 5,5% spośród nich to mieszkańcy województwa łódzkiego.

Praca w sklepie wciąż uchodzi za niedocenianą, ale też zbyt nisko wynagradzaną – taką opinię wyraziła ponad połowa osób biorących udział w badaniu. Najwięcej z nich to mieszkańcy woj. łódzkiego i Małopolski (59%). Wśród respondentów, którzy zadeklarowali chęć nauczenia się nowego fachu, najbardziej atrakcyjnym zawodem okazał się natomiast spedytor. Co ważne, praca spedytora w opinii sporej części ankietowanych jest zajęciem prestiżowym. Takiej odpowiedzi udzielił niemal co trzeci badany Wielkopolanin (ponad 31% wskazań) i 28% mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego.

Ponad połowa ankietowanych w badaniu SW Research na zlecenie OLX Praca uznała, że najcięższym zawodem spośród zawodów fizycznych, jest praca na budowie i w wykończeniówce.

Więcej na temat badania dot. postrzegania pracy fizycznej przez Polaków przeczytasz TUTAJ.

Benefity – nie tylko dla pracowników biurowych

Choć praca fizyczna jest wymagająca, pracodawcy chcąc zachęcić Polaków do jej podjęcia, oferują coraz więcej. Dziś benefity nie dotyczą tylko pracowników biurowych. Mogą na nie liczyć również pracownicy fizyczni, choć nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Niemal 42% ankietowanych Polaków twierdzi, że niebieskie kołnierzyki nie mogą liczyć na dodatkowe korzyści pozapłacowe. Taką opinię wyraziło ponad 46% mieszkańców Małopolski, 45% ankietowanych Pomorzan i niemal 45% respondentów ze Śląska.

Coraz częściej pojawiają się tymczasem (zarówno w tych, jak i pozostałych regionach Polski) ogłoszenia gwarantujące magazynierom, kierowcom, kasjerom czy pracownikom produkcyjnym dodatkowe benefity. Szkolenia zapewniane są m.in. osobom z sektora handlowego, pracującym w sprzedaży i obsłudze klienta. Prywatną opieką medyczną i pakietami sportowymi pracodawcy z kolei próbują zachęcić do aplikowania pracowników magazynowych, a premie miesięczne zasilają budżet m.in. kasjerów i pracowników sklepów. Największe firmy oferują też m.in. darmowe dojazdy, wyprawki szkolne dla dzieci, bilety na wydarzenia kulturalne czy dofinansowanie wakacji.