Jak wypoczywać, żeby wypocząć?

21.07.20
clock 7 min.
Marta Błonska Marta Błonska

Wypoczynek to nie tylko miejsce i sposób, w jaki spędzamy czas, to przede wszystkim stan naszego umysłu. Niektórzy utożsamiają odpoczynek z lenistwem, prawda jest jednak inna – wypoczynek pozwala nam dostrzec i przeżyć czas w pełni. Relaks jest niezbędny, jeśli chcemy być efektywni, twórczy i pełni zawodowej energii. Ten bilans jest tak naturalny i niezbędny jak oddech.

Jednym z błędnych podejść do urlopu jest czekanie na wielki urlop. To skutkuje tym, że na co dzień nie potrafimy odpoczywać, a kiedy nadchodzą upragnione wakacje, nasze ciało odmawia posłuszeństwa, chcąc zagarnąć cały urlop na regenerację sił. Jeśli jednak uda nam się nie rozchorować, to przebodźcowanie i brak umiejętności odpoczynku skutkuje napięciem oraz trudnymi emocjami. Warto więc naukę odpoczywania praktykować każdego dnia.

Jak się przygotować do urlopu?

Przede wszystkim nie zostawiać nic ważnego do zrobienia po urlopie (nawet jeśli sprawa nie jest pilna). Najprawdopodobniej zabierzemy te sprawy razem z nami na wakacje. W psychologii mówimy o domykaniu spraw.

Planując urlop, zaplanuj czas na dokończenie zawodowych tematów, załatwienie wszystkiego, co ważne, ewentualne przekazanie spraw innemu pracownikowi.

Dlaczego warto zaplanować czas na domknięcie zadań? Żeby nie popełnić kolejnego błędu, jakim jest gonienie spraw tuż przed wyjazdem, czyli ślęczenie nad laptopem do 2 w nocy po to, żeby rano wyruszyć na urlop.

Podejście do urlopu ma kluczowe znaczenie

W podejmowaniu decyzji urlopowych najważniejszą z nich jest wewnętrzna, świadoma decyzja o wypoczynku. Ważne jest rozumienie odpoczynku jako nieodłącznego elementu pracy, życia i funkcjonowania. Nie traktuj go jak zbędnego obowiązku albo imprezy, na którą wcale nie masz ochoty. Potrzebujesz urlopu i regeneracji.

Jednym z błędnych podejść do urlopu jest czekanie na wielki urlop.

Jeśli z jakiegoś powodu odpoczynek kojarzy Ci się z trudnymi emocjami, napięciem i frustracją, to warto się temu przyjrzeć. Warto wsłuchać się w swoje potrzeby. Jeśli ciężko Ci wypoczywać, zastanów się, dlaczego tak jest, czy to objaw pracoholizmu, braku asertywności (bo np. nie mówisz, jak chciałbyś wypoczywać i dostosowujesz się zawsze do innych) etc.? Warto przyjrzeć się wszelkim towarzyszącym trudnościom. To one dostarczają nam najwięcej informacji o nas samych.

To chwila dla Ciebie – wykorzystaj ją

Rick Hanson pokazuje, jak wykorzystać chwile dla siebie w najlepszy możliwy sposób. W swojej książce „Szczęśliwy mózg. Wykorzystaj odkrycia neuropsychologii, by zmienić swoje życie” pisze o tendencji do przeżywania spraw trudnych, bolesnych, a co za tym idzie – do zapamiętywania ich. Jeżeli koncentrujesz się na zagrożeniach, zmartwieniach czy urazach, to stajesz się bardziej podatny na przeżywanie lęku, frustracji czy smutku. Hanson uważa, że powinniśmy przeżywać dobre chwile tak, by pozostawiły trwały ślad w naszej pamięci, wzmacniały nas i budowały poczucie szczęścia.

Świetnym momentem na naukę przeprogramowania naszego umysłu jest właśnie urlop, a narzędziem które może Ci pomóc, może okazać się np. praktyka uważności. Chodzi o ćwiczenie umysłu – umiejętność skupienia uwagi na pojedynczej czynności czy myśli. Dzięki takim ćwiczeniom będziemy bardziej świadomie przeżywać nasz urlop, a co za tym idzie prawdziwie odpoczywać i zapamiętywać dobre chwile. Jednym z pierwszych ćwiczeń jest świadome, wolne jedzenie kostki czekolady lub praktyka świadomego oddechu.

Nasze temperamentalne tendencje

Są osoby, którym relaks przychodzi łatwiej, i takie, którym odprężenie przychodzi z trudem. Może to być związane np. z rodzajem wykonywanej na co dzień pracy. Ludzie odpowiedzialni za „przewidywanie przyszłości”, analizowanie, kreowanie będą mieli większe trudności z pełną obecnością. Ci, którzy na co dzień koncentrują się na danej chwili, słuchaniu, byciu obecnym, wyciąganiu wniosków, będą mieli większą łatwość wchodzenia w stan odprężenia.

Poziom reaktywności znacząco wpływa na to, jak powinniśmy odpoczywać. Osoby wysoko reaktywne (czyli takie, które na co dzień charakteryzuje duża wrażliwość, łatwość silnej reakcji emocjonalnej na codzienne wydarzenia) cenią sobie spokój i stabilność – najwięcej skorzystają z biernych i mało intensywnych form wypoczynku, np. leżenia na plaży czy w hamaku. Osoba nisko reaktywna (która potrzebuje dostarczać sobie więcej energii, by sprawnie działać) będzie lepiej czuła się podczas wielu zmiennych aktywności, takich jak sporty ekstremalne, zwiedzanie czy udział w wydarzeniach kulturalnych.

Odpoczywaj zgodnie z rodzajem zmęczenia

Ta zasada jest niezwykle intuicyjna. Jeśli na co dzień pracujesz dużo fizycznie – odpoczywaj, angażując umysł. Z kolei, jeśli na co dzień dużo pracujesz, np. pisząc teksty, to zaangażuj w odpoczynek swoje ciało. Osoby, które na co dzień dużo pracują z ludźmi, szczególnie w zawodach tzw. pomocowych, potrzebują odpocząć od nadmiaru ciągłej interakcji werbalnej.

Wycisz przebodźcowany mózg

Psychologowie, socjologowie zwracają coraz większą uwagę na potrzebę bycia online (nawet mówi się o pokoleniu always on). Zjawisko FOMO (z ang. fear of missing out) – to lęk przed tym, że ominie nas coś ważnego. Dlatego ciągle zerkamy na smartfona. Badania pokazują, że średnio korzystamy z niego 2 godziny dziennie, a odblokowujemy smartfony ok. 80 razy w ciągu dnia! Takie zachowanie odciąga nas od tego, co naprawdę jest ważne, realne i zakłóca proces regeneracji. Więcej na ten temat znajdziesz w artykule o digital well-beingu.

Warto pomyśleć o urlopie, podczas którego ograniczamy nasze bycie online, by podczas właściwego wypoczynku – najczęściej jak się da – być offline.

Zmień otoczenie

Najważniejsze jest, by odpoczywać tam, gdzie faktycznie czujemy się dobrze. Jest to możliwe również w domowym zaciszu, jednak wyjazd i zmiana otoczenia jest dla umysłu czymś odświeżającym. Angażujemy wówczas nasz umysł w odbieranie nowych bodźców, zapachów, kolorów, dźwięków. To pozwala nam przełamać codzienną rutynę i przyzwyczajenia. Organizm powinien czuć, że odpoczywa od czynności wykonywanych każdego dnia.

Jeśli chodzi o słynny dylemat „w góry czy nad morze”, przypomina on swoją strukturą jeden z najczęściej przytaczanych przykładów w psychologii konfliktu o siostrach kłócących się o pomarańczę: jedna potrzebuje miąższu a druga skórki.

Warto zrobić dobre rozpoznanie potrzeb swoich i towarzyszy podróży. Być może te pragnienia wcale się nie wykluczają.

Pozytywne priorytety

Wiele cennych wskazówek, jeśli chodzi o odpoczywanie, znajdziemy w psychologii pozytywnej. Wdzięczność jest jednym z pozytywnych priorytetów, które zaleca się praktykować każdego dnia. Badania pokazują, że ludzie, którzy świadomie odczuwają wdzięczność, osiągają wiele korzyści psychologicznych, takich jak pozytywne emocje, redukcja symptomów depresyjnych, wzrost obiektywnych wskaźników zdrowia. Kiedy zrobimy podsumowanie pozytywnych aspektów dnia, to od razu czujemy się lepiej, czujemy się zrelaksowani – czy na urlopie czy w ciągu zwykłego dnia.

Jak sprawnie wrócić do zawodowych obowiązków?

Urlop potrafi rozleniwić, szczególnie ten, który spędzamy bez zbytniej aktywności.

Wróć z urlopu dzień wcześniej, by móc rozplanować pierwsze dni w pracy. Uporządkuj myśli. Daj sobie czas, by wrócić do swojego tempa pracy, jeśli to możliwe, uwzględnij to w swoich obowiązkach zawodowych. Zadbaj o pozytywne nastawienie i dobre emocje. Pamiętaj, że to, na czym się koncentrujesz, ma znaczenie.

Najważniejsze, by pamiętać o odpoczynku każdego dnia, uczyć relaksu zarówno ciało, jak i umysł. Nawet chwila regeneracji w ciągu dnia pozwoli nam korzystać w pełni z wyczekiwanego dłuższego urlopu. Natomiast podczas wakacji, warto świadomie przeżywać każdy moment, pobudzać wszystkie zmysły i zapisywać w pamięci te dobre, relaksujące momenty, które później dodadzą nam sił w natłoku codziennych obowiązków.